To co się ostatnio dzieje, trochę mnie przeraża… ALE! Nie dajmy się zwariować. Ja stworzyłam sobie taki plan by mieć głowę zajętą cały dzień, nie myśleć nadzwyczaj dużo o całej sytuacji z wirusem ani też nie oglądać zbyt dużo news’ów … 🙂

Jak już wspominałam druga połowa roku zapowiada się u nas ciekawie, więc pomimo wolnego, nie zwalniam tylko przyśpieszam. 🙂

Zostawiam Wam koszule z czarnej satyny. Na ostatnim zdjęciu – oryginał koloru, jest piękny, nie do końca głęboki, tylko delikatny. <3